Góra ubrań, kontenery z second-handów,
a ja i tak nigdy nie mogę się zdecydować
jaki zestaw dziś mam na siebie wdziać -
tyle mam tych szmat!
 | |
| "Wenus wśród szmat", Michelangelo Pistoletto, 1967-1974, źródło: własne. |
Tak, tak! Do Ciebie mówię! To wszystko jest Twoja wina, Modo!
Jak to mam się uspokoić?! I co to znaczy, że nie mam szans na prawdziwą nowość?! I jak śmiesz mi wmawiać, że wszyscy wszak żyjemy w czasach ponowoczesności i ironicznej gry resztkami?! (Por. Jean Baudrillard, 1986, Gra resztkami, [w:] Marta Skowrońska, 2009, Drugie życie przedmiotów – second hand jako zjawisko społeczne, Poznań, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, s. 48.)
I od kiedy to jesteś w takiej komitywie z Modą Opozycyjną?Taka młodsza siostra!? (bo sięga dopiero XIX wieku - początków nowoczesności oraz rozwoju masowej produkcji)
Przecież Ty - Moda Pierwszo - obiegowa różnicie się tak bardzo! Nie tak bardzo? Ach! Moda Opozycyjna nie może istnieć bez Ciebie, Moja Droga! Haaaa! I mam Cię!
Second - Handy kultywują Modę Opozycyjną. Trudno przedstawić ją jako zupełne przeciwieństwo Twojego świata. Toteż second - hand jest formą uzupełnienia, świadomą grą konwencjami. A to, co jest charakterystyczne dla Ciebie, Modo Pierwszo - obiegowa i dla Mody Opozycyjnej (kultury second - hand) jest... Wasz zmienny charakter!
Ech.... nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z Tobą - należy posługiwać się nową interpretacją, nowym wykorzystaniem, nowym spojrzeniem na to, co stare. Przedmioty używane wchodzą wiec na drogę transformacji wartości, by ze zużytych stać się wyjątkowymi.
A najgorsze jest to, że znowu stanęłam przed moją szafą i nie wiedziałam co ubrać...I tak mi zestawy nie pasowały, że w końcu stwierdzałam, że może napiszę coś o Tobie, Modo i mnie natchniesz na nowy look.
I co? Zagapiłam się i spóźniłam się na zajęcia z typów zróżnicowania społecznego... To tak jak "Wenus wśród szmat", która jest odwrócona tyłem do widza - tak jest pochłonięta tymi ubraniami, że nie zauważa co się dzieje wokół niej. Zainteresowanie szmatami, brnięcie w głąb konsumpcyjnego świata, bliska relacja z garderobą - kosztem wykładu! ;p
No cóż, przejdę się po Królewskiej bo była nowa dostawa Towaru. Pobuszuję po boksach! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz